Autor komory Opublikowano 29 marca 2018 29 marca 2018 Kategorie kazania, Wielki Post roku B Tagi KAZANIA, kazanie, Wielki Piątek, Wielki Post, Wielki Tydzień Zostaw komentarz na temat Wielki Piątek – rok B Wielki Czwartek – Ustanowienie Eucharystii Dzień przed pogrzebem Jana Pawła II, w czasie mszy na krakowskich Błoniach, organizatorzy dowiedzieli się, że przybyło ponad milion osób, a mieli przygotowanych tylko dziewięćdziesiąt tysięcy hostii. Okazało się jednak, że to i tak zbyt duża liczba [1]. Liturgia Wielkiego Czwartku podkreśla znaczenie sakramentu kapłaństwa oraz Eucharystii. To ważny dzień nie tylko dla kapłanów, lecz także dla wiernych, którym służą, spowiadając ich i jednocząc z Jezusem w Komunii św. Patriarcha Atenagoras, przeczuwając zbliżający się moment swojej śmierci, polecił, by przyniesiono mu do pokoju Ciało i Krew Pańską i postawiono je przy łóżku. Kiedy to uczyniono, poprosił wszystkich, by zostawili go samego [2]. 1 Zob. Sakrament wspólnoty. Eucharystia w myśli Jana Pawła II i ks. Józefa Tischnera. Rozmowa z udziałem ks. Adama Bonieckiego, Wojciecha Bonowicza, Janusza Poniewieskiego i ks. Grzegorza Rysia, „Znak” 2005, nr 9, s. 76– Zob. Stanisław Musiał, On zamknie mi oczy, „Tygodnik Powszechny” 2004, nr 11 (2853), s. 7. Droga Krzyżowa, 2023 rok – Droga Krzyżowa w intencji osób chorych, starszych i osób opiekującyc. Program duszpasterski na rok 2022/23 przebiega pod hasłem: Wierzę w Kościół Chrystusowy. Celem programu ma być obudzenie osłabionej dziś wśród wiernych wiary w Kościół. Dlatego chcemy po. 14.12.2023 Homilia-kazanie ślubne Dzień przed pogrzebem Jana Pawła II, w czasie mszy na krakowskich Błoniach, organizatorzy dowiedzieli się, że przybyło ponad milion osób, a jest tylko dziewięćdziesiąt tysięcy hostii. Okazało się jednak, że to i tak zbyt duża liczba[1]. Liturgia Wielkiego Czwartku podkreśla znaczenie sakramentu kapłaństwa oraz Eucharystii. To ważny dzień nie tylko dla kapłanów, lecz także dla wiernych, którym duchowni służą, spowiadając ich i jednocząc z Jezusem w Komunii Świętej. Patriarcha Atenagoras, przeczuwając zbliżający się moment swojej śmierci, polecił, by przyniesiono mu do pokoju Ciało i Krew Pańską i postawiono je przy łóżku. Kiedy to uczyniono, poprosił wszystkich, by pozostawili go samego [2]. 1 Zob. Sakrament wspólnoty. Eucharystia w myśli Jana Pawła II i ks. Józefa Tischnera. Rozmowa z udziałem ks. Adama Bonieckiego, Wojciecha Bonowicza, Janusza Poniewieskiego i ks. Grzegorza Rysia, „Znak” 2005, nr 9, s. 76– Zob. Stanisław Musiał, On zamknie mi oczy, „Tygodnik Powszechny” 2004, nr 11 (2853), s. 7.
Eucharystia i Kapłaństwo. Czwartek, Wielki Czwartek, rok C, J 13,1-15. Było to przed Świętem Paschy. Jezus wiedząc, że nadeszła Jego godzina przejścia z tego świata do Ojca, umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował. W czasie wieczerzy, gdy diabeł już nakłonił serce Judasza Iskarioty syna Szymona, aby Go wydać
Gdy się tak głębiej zastanowimy, jakie pytania dręczą dziś człowieka i świat, to może dojdziemy do wniosku, że nie zmieniły się one w całej historii ludzkości. Są to pytania fundamentalne: Kim jest Bóg i czym jest miłość? Kim jest Bóg? Dla niektórych to pytanie jest mgliste, niejasne. Zasłania je świat materialny i fałszywie rozumiana wolność. Jednak dla ludzi, którzy szukają czegoś więcej, którzy są w bliższej więzi z Bogiem, pytanie: Kim jesteś Boże – pozostaje wciąż żywe. Jednak dla większości ludzi centralne jest to drugie pytanie: czym jest miłość? Wielu nie interesuje się Bogiem, ale kogo nie interesowałaby miłość? Literatura, sztuka, teatr, film, muzyka…. Wszystko obraca się wokół miłości. Przeczuwamy, że miłość to jedyna ważna sprawa w życiu. W tym punkcie są zgodni wielcy mistycy i autorzy powieści. My, chrześcijanie, nie musimy oddzielać tych dwu pytań. Bo wiemy, ze stanowią jedno. Bóg jest miłością. Św. Augustyn powie, że miłość jest konsekwencją poznania. To stwierdzenie odnosi się też do Boga. Gdy kontemplujemy Boga, gdy wpatrujemy się w oblicze Chrystusa, poznajemy Go poprzez ewangelie, pozwalamy, by zapuszczał w naszym życiu swe korzenie – zaczynamy powoli rozumieć, czym jest miłość. I odwrotnie, gdy staramy się żyć miłością, czynić dobro, kochać naszych bliźnich – wtedy Bóg odsłania przed nami swoje oblicze. Gdzie miłość wzajemna i dobroć, tam znajdziesz Boga żywego. Słyszeliśmy przed chwilą jeden z piękniejszych fragmentów Ewangelii św. Jana. Poprzez obraz Jezusa umywającego nogi uczniom św. Jan chce nam powiedzieć – kim jest Bóg i czym jest miłość. 1. Uczymy się dziś, w Wielki Czwartek, że Bóg jest inny niż myślimy. Przede wszystkim Bóg jest ofiarny. Oddaje swoje życie za nas. Chce być pokarmem i napojem w naszej drodze do Ojca. Eucharystia i umywanie nóg mówią o Bogu to samo, ale w różny sposób. Bóg chce być naszym sługą w najbardziej radykalny sposób. Klęka przed człowiekiem i umywa mu nogi. Jezus opisuje Królestwo Boże w obrazie uczty weselnej, na której wszyscy zasiądziemy do stołu, a On sam będzie nam usługiwał. Bóg służy. Nie łamie naszej wolności, nie zmusza do niczego, nie wymaga podporządkowania. Przeciwnie, prosi, by móc wszystko dla nas uczynić. Nie ma niczego, czego nie chciałby nam dać. Daje samego siebie – do końca. Umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował. Św. Jan w swojej ewangelii często mówi o chwale Bożej. Już w pierwszym rozdziale pisze: oglądaliśmy Jego chwałę (J 1, 14). Ta chwała Jezusa objawia się także na weselu w Kanie Galilejskiej, gdy Jezus czyni cud – służy w pokorze człowiekowi. Ale chwała Jezusa objawia się najpełniej w Jego godzinie – gdy cierpi i umiera dla nas. My zwykle kojarzymy chwałę ze czcią, władzą, prestiżem, sukcesem. Bóg – nie! Jego chwała to chwała miłości. Bóg jest tak chwalebny, że całkowicie się wydał, ofiarował. W naszym społeczeństwie można dziś zauważyć taką wręcz modę na narzekanie. Narzekamy niemal na wszystko. I coraz częściej przedmiotem naszych narzekań jest Bóg. Wszystko jest błędem Boga. Bóg jest odpowiedzialny za każde cierpienie i zło. Albo jest kimś tajemniczym, żyjącym poza naszym światem i nie troszczącym się o nas, albo jest Bogiem bezbronnym, który nie potrafi zaingerować. Dzisiejsza liturgia pokazuje nam, że Bóg jest Inny. Bóg chce nam służyć. Czy można oskarżać Boga, który czyni siebie pokarmem i napojem? Czy można oskarżać Boga ukrzyżowanego? 2. Jeżeli w jakimś stopniu zrozumiemy, że Bóg jest miłością i chce nam służyć, możemy podjąć drugi krok – pozwolić, aby nam usługiwał. W rzeczywistości, często trudno nam przyjąć służbę od Boga. Mówimy, albo postępujemy jak Piotr: Nie, nigdy nie będziesz umywał mi nóg. Nie chcemy być od Boga zależni. Wolimy radzić sobie sami. Dzisiaj ideałem staje się niezależność, fałszywie rozumiana wolność. Sami wiemy, co dla nas najlepsze. Sami rozumiemy istotę szczęścia i potrafimy najlepiej zrealizować siebie i swoje życie. Bóg nie jest nam potrzebny. Niestety, to, co dziś dzieje się na świecie, jest konsekwencją odrzucenia służby Boga. By móc duchowo wzrastać, musimy jak Piotr, zaakceptować służbę Boga – to znaczy pozwolić Mu działać i kochać; pozwolić Mu żyć w nas. 3. Jest jeszcze trzeci krok, do którego prowadzi nas dzisiejsza ewangelia. Tym krokiem jest nasze służenie Bogu. Uczniowie Jezusa, apostołowie są pierwszymi kapłanami, którzy kontynuują umywanie naszych nóg, czyli oczyszczanie nas z grzechów. Kontynuują także karmienie nas Ciałem Jezusa. Wielki Czwartek jest w szczególny sposób dniem kapłanów. Kiedy Jezus przemienił chleb i wino w swoje Ciało i Krew, powiedział nie tylko: bierzcie, ale także: to czyńcie na moją pamiątkę. I te słowa dotyczą każdego z nas. Wszyscy jesteśmy wezwani, aby to czynić. Wszyscy jesteśmy wezwani, aby być jak Jezus, aby czynić jak Jezus – stawać się chlebem i winem, dla tych, którzy są głodni i spragnieni. Misterium Wielkiego Czwartku daje nam głęboki wgląd w istotę Boga i pozwala zrozumieć, czym jest prawdziwa miłość. W Betanii, w domu przyjaciół Jezusa znajduje się dzisiaj przepiękne sanktuarium, które nazywa się po prostu Domem, a w nim jest mozaika przedstawiająca legendę związaną z ptakami ciernistych krzewów. Legenda ta mówi, że kiedy matka wysiaduje pisklęta, samiec cały czas troszczy się o nią, zdobywając pokarm i umilając jej czas śpiewem. A gdy wyklują się młode, wyśpiewuje najpiękniejszą pieśń swojego życia, a potem przebija serce w ciernistych krzewach i umiera. Ta legenda mówi o Jezusie – Bogu-Człowieku, który pozwolił przebić swe serce z miłości do nas. Ale mówi też o ludzkiej miłości. To, co najpiękniejsze i najcenniejsze rodzi się w bólu i cierpieniu. Nie ma miłości bez bólu i cierpienia. Miłość prawdziwa to nie szukanie siebie ani cudowne uczucia. Prawdziwa miłość –to przebijanie własnego ja, własnego egoizmu, to obumieranie sobie, oddawanie wszystkiego, co się posiada Temu, kogo się kocha. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich (J 15, 13). Tag: kazanie na Nowy Rok. 01.01. Świętej Bożej Rodzicielki Maryi – Nowy Rok. Powiedz Aaronowi i jego synom: tak oto macie błogosławić Izraelitom. Powiecie im: Niech cię Pan błogosławi i strzeże. Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą, niech cię obdarzy swą łaską. Niech zwróci ku tobie oblicze swoje i niech cię obdarzy Msgr. Wilfried Schumacher Kapłan katedry w Bonn Le chaim- na życie! W tym roku, kalendarz obdarowuje nas czymś szczególnym: Wielkanoc świętują razem nie tylko rozdzieleni na Wschód i Zachód chrześcijanie, także Żydzi, w tych dniach obchodzą święto Paschy. W przeddzień święta Paschy, Jezus został ukrzyżowany!Także w czytaniach liturgicznych, oba te wydarzenia będą ze sobą powiązane. W pierwszym czytaniu z Księgi Wyjścia, słyszeliśmy o wyjściu Izraelitów z niewoli faraona i polecenie, by święto Paschy obchodzić, jako wieczne wspomnienie. Czytanie z 1. Listu do Koryntian, przekazuje nam opowiadanie apostoła Pawła o ostatniej wieczerzy na pamiątkę Jezusa Eucharystii. „Tak, jak często ten chleb spożywacie i z tego kielicha pijecie, głoście śmierć Pana, aż powtórnie przyjdzie”. Jesteśmy przyzwyczajeni, by dzień Wielkiego Czwartku obchodzić, będąc już myślami przy Wielkim Piątku. To przeczucie tego, co wydarzyć się ma w następnym dniu, nakłada się na te godziny, jak ciemna, gęsta mgła. Ta ostatnia wieczerza jednak nie jest żadną pożegnalną ucztą, lecz podobnie, jak Pascha, ucztą wyjścia, wymarszu. Tam, wyjście na wolność z niewoli egipskiej, tu wyjście w nowe przymierze, które Bóg zawiera z człowiekiem. O wyjściu, dużo było mowy w czasie Wielkiego Postu tu, w katedrze w Bonn. Założyliśmy tu ogród, który najpierw był szary i łysy i goły, ale z czasem pojawiało się coraz więcej zielonego i kolorowego. To nie była jednak dekoracja wiosenna, lecz ilustracja pytania, które było dla nas ważne: Co w tobie człowieku jest skryte, co chce i powinno wyjść, otworzyć się i zakwitnąć? Byliśmy zaskoczeni, jak wielu ludzi starało się uzyskać na to pytanie odpowiedź. Oni zostawili świadectwo w wielu językach. Kilka przykładów chciałbym tu przeczytać: Siła, moc, by wziąć życie w swoje ręce i je kształtować. Moja ufność w siebie, wzrasta. Ty wskazałeś mi drogę Panie. Dziękuję. Humor, serdeczność, miłość do moich bliźnich. Mądrość starców i spokój ducha. In me the desire grows to serve other people. Akceptować siebie, ufać Bogu i mieć zdolność, by nie ulegać osądom innych. Quiero ampliar mi talento para actuar. Swój czas darować ludziom, którzy potrzebują pomocy. Miłość do mojego syna powinna wzrosnąć. Siłę, by pojednać się z moim bratem. Chociaż te odpowiedzi są różne, jedno jest w nich wspólne: wciąż chodzi tu o życie! Ty zamyka się krąg do święta Paschy i ostatniej wieczerzy. W obu świętach chodzi o życie. Święto Paschy jest wielkim dziękczynieniem za ratunek, za dobro, za miłość, miłosierdzie, pokój,- krótko mówiąc: za życie. Eucharystia zaś, jest – jak papież Franciszek powiedział- nie wynagrodzeniem dla doskonałych, lecz wspaniałomyślnym środkiem uzdrawiającym i pożywieniem dla słabych. Środek uzdrawiający i pożywienie służą życiu! Chrześcijan i Żydów łączy przekonanie, że Bóg jest „Przyjacielem życia” (Księga Mądrości 11,26). Wielu ludzi zapomniało o tym, świadomość tego się u nich zawieruszyła, zagubiła. Człowiek sam zrobił siebie panem życia. Zycie stało się zagrożone: przez bezwzględną działalność gospodarczą, przez polityczną żądzę władzy i religijny fanatyzm. Musimy stwierdzić, że w przebiegu naszego życia- też naszego, współczesnego życia z całym jego wysokim rozwojem, naukowymi i technologicznymi środkami- życie stało się zagrożone. Wiadomości, które nas codziennie zalewają, mogą napędzić strach i mogą sprawić, że zwątpi się w orędzie życia. Dokładnie tego chcą ci, dla których życie drugich nie jest nic warte. Dlatego, chętnie przypominam sobie żydowski toast: wykorzystam go, jako moje pozdrowienie na te trzy wielkanocne dni: „le chaim- na życie!” Nikt nie jest panem życia; nikt nie ma prawa manipulować życiem, uciskać, czy nawet zabierać, ani innym, ani własne. Tym bardziej, nie można tego czynić w imię Boga. To jest orędzie tego, który życie swoje oddał, „jako okup za wielu” (Ew. św. Marka 10,45). Kiedy podczas Eucharystii, spożywamy jego ciało i pijemy jego krew, to tak jak on będziemy przyjaciółmi życia i jako tacy będziemy posłani w świat. „Le chaim- na życie”- będziemy i pozostaniemy w tym świecie przyjaciół życia, w małym i wielkim. Kazanie na Wielki Czwartek, Pamiątkę Ustanowienia Sakramentu Ołtarza, wygłoszone 24. 03. 2016 roku w kościele ewangelicko-augsburskim Świętej Trójcy w Warsza
Wielki Czwartek w parafii św. o. Pio w Tychach-Mąkołowcu Jolanta PierończykWielki Czwartek w parafii św. o. Pio w Tychach: Kazanie o kielichu i ornacie. Szczególnym kielichu i szczególnym ornacie. Oba mają 25 lat. Dokładnie tyle lat, ile w kapłaństwie ma ks. proboszcz Dariusz Gadomski, który w tym roku obchodzi srebrny jubileusz swoich święceń kapłańskich. Wielki Czwartek. Początek Triduum Paschalnego, najważniejszego okresu w roku liturgicznym dla wszystkich chrześcijan. Pamiątka ustanowienia Eucharystii, święto Dariusz Gadomski, proboszcz parafii św. o. Pio w Tychach-Mąkołowcu, w homilii przypomniał słowa biskupa Rysia, który powiedział kiedyś, że miał w ręku kielich św. Jana Marii Vianneya. Kielich, który kard. Franciszkowi Macharskiemu podarował papież Jan Paweł II. Tym samym bp Ryś trzymał w ręku kielich, który przeszedł przez ręce dwóch Dariusz Gadomski zwrócił uwagę na kielich, który stał na ołtarzu i na ornat, który miał na sobie. Ten kielich i ten ornat mają 25 lat. Dostałem je w dniu święceń. Modlę się, by za 25 lat ten kielich i ten ornat nie były eksponatami muzealnymi, o których przewodnik mówiłby zwiedzającym, że takie przedmioty kiedyś używało się do sprawowania Eucharystii. Modlę się, by za 25 lat miał kto trzymać ten kielich w ręku- powiedział w Parafialna, która wręczyła księżom czerwone róże z okazji ich święta zapewniła, że będzie się żarliwie modlić, by miał kto trzymać ten kielich za następne 25 lat. Wielki Czwartek to dzień, w którym milkną dzwony. Rozdzwaniają się podczas hymnu „Chwała na wysokości Bogu” i milkną aż do Wigilii Paschalnej w Wielką Czwartek to też czas obmywania nóg 12 mężczyznom na pamiątkę gestu, który podczas Ostatniej Wieczerzy uczynił Jezus. Tak było i w kościele św. o. Pio w Tychach-Mąkołowcu. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
W Wielki Czwartek liturgia uobecnia Ostatnią Wieczerzę, ustanowienie przez Jezusa Eucharystii oraz kapłaństwa służebnego. W tym roku, z uwagi na panującą epidemię, przebieg liturgii będzie dostosowany do wymogów bezpieczeństwa. Dotyczy to zarówno ograniczonej liczby wiernych jak i niektórych szczegółów celebr. Komentarze biblijne do czytań liturgicznych. Dzięki uprzejmości Oficyny Wydawniczej „Vocatio” i Księgarni św. Wojciecha ( które wyraziły zgodę na publikację fragmentów wydawanych przez nie pozycji, przedstawiamy czytelnikom cykl: „Zrozumieć Słowo”. Będziemy starali się ukazywać w nim fragmenty Pisma Świętego przewidziane w Liturgii w kontekście historycznym, kulturowym i teologicznym. Mamy nadzieję, że pomoże to czytelnikom w pełniejszym przeżywaniu spotkania z Chrystusem podczas Eucharystii oraz w coraz lepszym odczytywaniu skierowanego do nas Słowa Bożego i wprowadzaniu go w życie. Zapraszamy do lektury i refleksji. ŚWIĘTE TRIDUUM PASCHALNE WIELKI CZWARTEK – MSZA WIECZERZY PAŃSKIEJ Czytania mszalne PIERWSZE CZYTANIE Przepisy o wieczerzy paschalnej Czytanie z Księgi Wyjścia Bóg powiedział do Mojżesza i Aarona w ziemi egipskiej: „Miesiąc ten będzie dla was początkiem miesięcy, będzie pierwszym miesiącem roku. Powiedzcie całemu zgromadzeniu Izraela tak: «Dziesiątego dnia tego miesiąca niech się każdy postara o baranka dla rodziny, o baranka dla domu. Jeśliby zaś rodzina była za mała do spożycia baranka, to niech się postara o niego razem ze swym sąsiadem, który mieszka najbliżej jego domu, aby była odpowiednia liczba osób. Liczyć je zaś będziecie dla spożycia baranka według tego, co każdy może spożyć. Baranek będzie bez skazy, samiec, jednoroczny; wziąć możecie jagnię albo koźlę. Będziecie go strzec aż do czternastego dnia tego miesiąca, a wtedy zabije go całe zgromadzenie Izraela o zmierzchu. I wezmą krew baranka, i pokropią nią odrzwia i progi domu, w którym będą go spożywać. I tej samej nocy spożyją mięso pieczone w ogniu, spożyją je z chlebem niekwaszonym i gorzkimi ziołami. Tak zaś spożywać go będziecie: Biodra wasze będą przepasane, sandały na waszych nogach i laska w waszym ręku. Spożywać będziecie pospiesznie, gdyż jest to Pascha na cześć Pana. Tej nocy Ja przejdę przez Egipt, zabiję wszystko pierworodne w ziemi egipskiej od człowieka aż do bydła i odbędę sąd nad wszystkimi bogami Egiptu. Ja Pan. Krew będzie wam służyła do oznaczenia domów, w których będziecie przebywać. Gdy ujrzę krew, przejdę obok i nie będzie pośród was plagi niszczycielskiej, gdy będę karał ziemię egipską. Dzień ten będzie dla was dniem pamiętnym i obchodzić go będziecie jako święto dla uczczenia Pana. Po wszystkie pokolenia w tym dniu świętować będziecie na zawsze»”. Wj 12, 1-20. Opis głównej plagi, towarzyszącej uwolnieniu Hebrajczyków z Egiptu, tradycja P poprzedza obrzędem baranka paschalnego (ww. 3-13) oraz przaśników, massôt (ww. 14-20). Obrzędy te były początkowo od siebie niezależne. Pierwszy był obrzędem dokonywanym przez pasterzy - w celu przebłagania bogów - gdy przenosili się z dobrze nawodnionych pastwisk zimowych na jałowe pastwiska letnie. Drugi obrzęd odprawiali rolnicy, stanowił on swego rodzaju wiosenne czyszczenie starego zakwasu pochodzącego z ubiegłego roku. Tekst łączy ofiarę złożoną z baranka z wyjściem Hebrajczyków z Egiptu (ww. 11-13). Przaśniki zostały uczynione pamiątką Wyjścia w samej narracji opowiadającej o tym wydarzeniu (12,34) oraz w towarzyszących mu pouczeniach (13,3-10). Fragment 12,1-20 zawiera słowa Jahwe skierowane do Mojżesza, zaś ww . 21-27 opowiadają o przekazaniu ich starszym takie Boże polecenia i ich przekazanie są ulubionym środkiem stosowanym w tradycji P. W źródle tym obrzędy baranka paschalnego i przaśników (12, 13,1-16) zostały umieszczone we fragmencie opowiadającym o dziesiątej pladze - pomiędzy jej oznajmieniem i wypełnieniem. Obchodzone wiosną nowego roku, rytuały te umożliwiały Izraelitom kolejnych pokoleń uczestniczenie w ucieczce spod panowania faraona. Katolicki Komentarz Biblijny prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001 :. 12,1-28. Źródła Święta Paschy. Według narracji biblijnej Święto Paschy zostało ustanowione w związku z dziesiątą plagą, lecz nie oznacza to, że nie nawiązywało ono do świąt dawniejszych. Należy przypomnieć, że Bóg ustanowił obrzezanie znakiem przymierza, wykorzystując w tym celu obrzęd już istniejący i wykonywany w innym celu. wiele elementów rytuału paschalnego wskazuje, że mógł on zostać zaczerpnięty z rytuału nomadów, chroniącego pasterzy przed atakiem demonów i zapewniającego płodność stad. Nawet jeśli rzeczywiście tak było, wszystkie elementy święta zostały odpowiednio "przystosowane" do nowego kontekstu dziesiątej plagi oraz wyjścia Izraelitów z Egiptu. Jeśli Pascha faktycznie czerpie jakieś elementy ze święta nomadów, jest to zjawisko podobne do nałożenia przez wczesnych chrześcijan Zachodu świąt Bożego Narodzenia na pogańskie święta związane z zimowym przesileniem słonecznym (któremu towarzyszyło zachowanie takich symboli jak ostrokrzew, jemioła i drzewa zimozielone). 12,1-11. Kalendarz. Wydarzenie to czyniło Abib (później nazwany Nisan) pierwszym miesiącem w kalendarzu religijnym Izraela. W kalendarzu świeckim pierwszym miesiącem roku był Tiszri, przypadający sześć miesięcy później, wtedy też obchodzono "Święto Nowego Roku". Kalendarz izraelski był kalendarzem księżycowym, który co pewien czas dostosowywano do roku słonecznego. Abib rozpoczynał się w dzień pierwszego nowiu po wiosennym zrównaniu dnia z nocą (zwykle w połowie marca) i trwał do połowy kwietnia. 12,5. Bez skazy, samiec, jednoroczny. Jako jednoroczny baranek przeżył właśnie najbardziej niebezpieczny okres życia (śmiertelność młodych wahała się od 20 do 50%) i przygotowywał się do objęcia roli "pełnoprawnego" członka stada. Stado nie potrzebowało jednak zbyt wielu samców; dla skóry i mięsa zabijano przede wszystkim te, które osiągnęły pierwszy rok życia. Samice trzymano do ósmego roku, by rodziły młode i dawały mleko. 12,6. Zabije go całe zgromadzenie Izraela o zmierzchu. W świeckim kalendarzu egipskim każdy miesiąc liczył trzydzieści dni i dzielił się na trzy dziesięciodniowe okresy. W kalendarzu religijnym, obejmującym święta, zachowano sekwencję księżycową. Pojawienie się święta i plagi zbiegło się z wigilią dnia nazywanego przez Egipcjan "dniem połowy miesiąca". Co ważniejsze, ponieważ każdy miesiąc w kalendarzu lunarnym rozpoczynał się w dniu nowiu, święto obchodzono w dniu pierwszej pełni księżyca po wiosennym zrównaniu dnia z nocą. Zwierzę miało zostać zabite o zmierzchu, gdy na niebie ukaże się księżyc w pierwszej pełni w nowym izraelskim roku. 12,7. Rola krwi. W pierwotnych religiach krew często służyła do odegnania złych mocy, jednak w rytuale izraelskim stanowiła element oczyszczający. Chociaż przesądni Izraelici zachowali pewne elementy prymitywnych wierzeń i praktyk religijnych, oficjalnie obowiązywało drugie znaczenie. Odrzwia domów w Mezopotamii były często malowane na czerwono, ponieważ wierzono, że kolor ten odstrasza demony. 12,8. Składniki posiłku. Wymienione składniki posiłku paschalnego były rozpowszechnione w wędrownych społecznościach pasterskich. Zakaz spożywania kwaszonego chleba mógł dodatkowo posiadać znaczenie symboliczne. W późniejszej literaturze rabinackiej i Nowym Testamencie zakwas jest związany z nieczystością lub skalaniem. Trudno jednak rozstrzygnąć, czy znaczenie to posiadał już w tak wczesnym okresie. Gorzkie zioła to w późniejszej literaturze rabinackiej sałata, cykoria, morski ostrokrzew, chrzan i oset, wszystkie łatwe do przygotowania. Wiadomo, że sałata była uprawiana w Egipcie, zaś hebrajskie słowo przetłumaczone jako "gorzkie zioła" odpowiada akadyjskiemu (babilońskiemu) wyrazowi oznaczającemu sałatę. Polecenie, by mięso zostało upieczone w ogniu, służyło uniknięciu dwóch rzeczy. Z jednaj strony, miało stanowić przeciwieństwo pogańskich świąt wiosennych, podczas których pojawiało się surowe mięso. Z drugiej, ludzie działający w pośpiechu nie gotowaliby mięsa, wymagałoby to bowiem więcej czasu, koniecznego do zabicia, wypatroszenia i rozebrania mięsa. Ponieważ był to posiłek religijny, mięso nie mogło zostać spożyte w czasie późniejszym i musiało zostać we właściwy sposób zniszczone. 12,11. Pascha. Angielska nazwa "Passover" (od ang. pass over, "pominąć", "przejść obok") nie oddaje znaczenia hebrajskiego wyrazu. Czasownik ten łączy się z ochroną, co można dostrzec np. w Iz 31,5, gdzie stanowi odpowiednik osłonięcia i wybawienia. Pan nie został ukazany jako "przechodzący obok" drzwi lecz jako broniący wejścia do domu przed aniołem zagłady/Niszczycielem (zob. Wj 12,23). Krew na framugach i nadprożu może być rozumiana jako ich oczyszczenie przygotowujące do obecności Pana. 12,12-13. Egipskie święto królewskie. W tekście mogą pojawiać się echa słynnego egipskiego święta Sed, które symbolizowało odnowienie władzy królewskiej. Podczas obchodów święta wszyscy bogowie uznawali królewską władzę faraona, tutaj jednak, w wyniku plag, wszyscy bogowie muszą uznać królewskie panowanie Jahwe - nie nowe osadzenie Go na tronie, lecz uznanie Jego nieprzerwanego panowania. W czasie święta Sed król potwierdzał swoje panowanie nad krajem, przechodząc wszystkie ziemie (symbolicznie) zgodnie ze swą wolą. Królewskie panowanie Jahwe zostało potwierdzone, zaś panowanie faraona wyszydzone, bowiem Bóg przeszedł przez kraj, by ustanowić swą dominację pod postacią plagi. Komentarz Historyczno-Kulturowy do Biblii Hebrajskiej, John H. Walton, Victor H. Matthews, Mark W. Chavalas, Oficyna Wydawnicza "Vocatio", Warszawa 2005 :. PSALM RESPONSORYJNY Refren: Kielich Przymierza to Krew Zbawiciela. Czym się Panu odpłacę za wszystko, co mi wyświadczył? Podniosę kielich zbawienia i wezwę imienia Pana. Refren. Cenna jest w oczach Pana śmierć Jego świętych. Jam sługa Twój, syn Twej służebnicy, Ty rozerwałeś moje kajdany. Refren. Tobie złożę ofiarę pochwalną i wezwę imienia Pana. Wypełnię me śluby dla Pana przed całym Jego ludem. Refren. Ps 116B, Ps 116 - Indywidualny psalm dziękczynny. Liczne cechy aram. (ww. wskazują na jego późne powstanie. LXX dzieli psalm na dwa utwory (ww. 1-9 = LXX Ps 114; ww. 10-19 = LXX Ps 115), które odpowiadają głównym częściom. Struktura: Część I (ww. 1-9): (udręka psalmisty); ww. 5-9 (ocalenie przez Jahwe); Część II (ww. 10-19): ww. 10-14 (wiara psalmisty i jego śluby); ww. 15-19 (jego lojalność i śluby). 1-4. Fragment przypomina Ps 18, ”Miłuję Pana”: Por. Ps 18,2. Dosłownie: „Miłuję, ponieważ [kî] Jahwe wysłuchał”. Kolejny czasownik z domyśłnym dopełnieniem rozpoczyna Część II (w. 10): „Ufałem (Jahwe), ponieważ [kî]…”.7. „Wróć, moja duszo”: Gdy ktoś zasłabł (z powodu głodu czy strachu), myślano, że jego dusza/duch „odeszła” od niego. Gdy osoba dochodziła do siebie, dusza „wracała’. Psalmista zapewnia swą duszę, że może bezpiecznie wrócić po przerażającym doświadczeniu (ww. 3-4). Por. Rdz 35,18; 1 Sm 30,12; Ps 23,3; Dn 10, ”Wezwę imienia Pańskiego”: W w. 2 psalmista wzywa imię Pańskie z lęku; w ww. 13 i 17 ta sama fraza oznacza wielbienie Jahwe w ”Drogocenną jest w oczach Pana śmierć Jego czcicieli”: Tekst niejasny. Trudno zrozumieć, dlaczego ich śmierć ma być „drogocenna dla Podobnie jak końcowy werset Części I (w. 9) mówi o „krainie żyjących” (tj. świątyni), ostatni werset Części II wyraźnie wymienia „dom Pański” [świątynię]. Katolicki Komentarz Biblijny prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001 :. 116,13. Kielich zbawienia. Związek tego wersetu z wypełnieniem ślubów w świątyni wskazuje, że ofiary z płynów (libacje) miały stanowić świadectwo Bożej dobroci i opieki. W świecie starożytnym libacja była powszechną formą dziękczynienia, często przedstawianą na egipskich, fenickich i mezopotamskich reliefach. Ofiara z płynów symbolizuje wybawienie (zbawienie) udzielone przez bóstwo, często też stanowi wybawienie od złożonego ślubu. Komentarz Historyczno-Kulturowy do Biblii Hebrajskiej, John H. Walton, Victor H. Matthews, Mark W. Chavalas, Oficyna Wydawnicza "Vocatio", Warszawa 2005 :. DRUGIE CZYTANIE Ustanowienie Eucharystii Czytanie z Pierwszego listu świętego Pawła Apostoła do Koryntian Bracia: Ja otrzymałem od Pana to, co wam przekazuję, że Pan Jezus tej nocy, kiedy został wydany, wziął chleb i dzięki uczyniwszy połamał i rzekł: „To jest Ciało moje za was wydane. Czyńcie to na moją pamiątkę”. Podobnie skończywszy wieczerzę, wziął kielich, mówiąc: „Kielich ten jest Nowym Przymierzem we Krwi mojej. Czyńcie to, ile razy pić będziecie, na moją pamiątkę”. Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb albo pijecie kielich, śmierć Pańską głosicie, aż przyjdzie. 1 Kor 11,23-26 23. Paweł ukazuje siebie jako ogniwo łańcucha tradycji sięgającej Jezusa, który sprawuje władzę w Kościele. Słowa "otrzymałem" i "przekazałem" były używane zwłaszcza w odniesieniu do przekazywania tradycji (1 Kor 11,2; 15,3). Niektórzy późniejsi rabini mówili o tradycjach otrzymanych „od Mojżesza”. Chociaż wiedzieli, iż otrzymali je od swych poprzedników, byli przekonani, że tradycja miała swoje ostateczne źródło w Mojżeszu. Paweł ma przypuszczalnie na myśli, że ci, którzy wcześniej byli uczniami, opowiedzieli mu o Ostatniej Wieczerzy. Miała ona miejsce w "nocy", podobnie jak każda wieczerza Pawłowa wersja słów ustanowienia Wieczerzy Pańskiej najbardziej przypomina tę z Łk 22,15-20, nie jest jednak od niej zależna. Apostoł wprowadził drobne modyfikacje; wcześniej tekst został poddany liturgicznemu rozwinięciu. Przaśniki spożywane w czasie Paschy były zwykle rozumiane przenośnie jako "chleb niedoli, który spożywali przodkowie" w czasach Mojżesza. Jezus odniósł ten chleb do samego siebie (zob. komentarz do Mk 14,22-24). Poganie czasami spożywali posiłki pogrzebowe (stypy) "na pamiątkę" zmarłego, lecz tutaj posiłek ma takie samo znaczenie, jak w Starym Testamencie, gdzie Święto Paschy upamiętniało odkupieńcze działanie Boga w historii (np. Wj 12,l4). Podobnie jak w rytuale paschalnym, forma „wy” odnosi się do wszystkich przyszłych pokoleń25. W przeciwieństwie do wersji Łukasza, który wymienia anamnēsis jedynie w odniesieniu do chleba (22,19), Paweł dodaje napomnienie (sam mógł być jego autorem) dotyczące kielicha. Znaczenie zwrotu "czyńcie to ( ... ) na moją panliątkę" było przedmiotem licznych dyskusji, jednak jego znaczenie w tym kontekście determinuje w. 26, będący Pawłowym komentarzem konfrontującym Koryntian z egzystencjalnym wymiarem Słowa „aż przyjdzie” wyznaczają granicę czasową sprawowania Wieczerzy Pańskiej, o której wspomina sam Jezus (Mk 14,25). Obchody Paschy nakierowane były w przyszłość – na przyszłe odkupienie Izraela – oraz w przeszłość (na to, jak Bóg ich odkupił, gdy wyprowadził z Egiptu za czasów Mojżesza ”śmierć Pana głosicie”: Śmierć Jezusa, będąca dziełem miłości (Ga 2,20), powinna być zwiastowana w sposób egzystencjalny (2 Kor 4,10-11) - w i poprzez uczestniczenie w jedzeniu i piciu (10,16). Pamiętanie o Chrystusie polega na naśladowaniu go (11,1) – dzięki temu zbawcza miłość Boża (Rz 8,39) skutecznie zaznacza swoją obecność w świecie. Z tej perspektywy jest jasne, dlaczego postępowanie Koryntian (w. 21) uniemożliwiało prawdziwą Eucharystię (w. 20) ”aż przyjdzie”: Aż Chrystus powróci w chwale (15,23). Katolicki Komentarz Biblijny prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001 :. Historyczno Kulturowy Komentarz do Nowego Testamentu Craig S. Keener, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2000 :. ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ Aklamacja: Chwała Tobie, Królu wieków Daję wam przykazanie nowe, abyście się wzajemnie miłowali, jak Ja was umiłowałem. Aklamacja: Chwała Tobie, Królu wieków J 13,34 EWANGELIA Do końca ich umiłował Słowa Ewangelii według świętego Jana Było to przed Świętem Paschy. Jezus widząc, że nadeszła Jego godzina przejścia z tego świata do Ojca, umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował. W czasie wieczerzy, gdy diabeł już nakłonił serce Judasza Iskarioty, syna Szymona, aby Go wydać, widząc, że Ojciec dał Mu wszystko w ręce oraz że od Boga wyszedł i do Boga idzie, wstał od wieczerzy i złożył szaty. A wziąwszy prześcieradło, nim się przepasał. Potem nalał wody do miednicy. I zaczął umywać uczniom nogi i ocierać prześcieradłem, którym był przepasany. Podszedł więc do Szymona Piotra, a on rzekł do Niego: „Panie, Ty chcesz mi umyć nogi?” Jezus mu odpowiedział: „Tego, co Ja czynię, ty teraz nie rozumiesz, ale później to będziesz wiedział”. Rzekł do Niego Piotr: „Nie, nigdy mi nie będziesz nóg umywał”. Odpowiedział mu Jezus: „Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną». Rzekł do Niego Szymon Piotr: «Panie, nie tylko nogi moje, ale i ręce, i głowę”. Powiedział do niego Jezus: „Wykąpany potrzebuje tylko nogi sobie umyć, bo cały jest czysty. I wy jesteście czyści, ale nie wszyscy”. Wiedział bowiem, kto Go wyda, dlatego powiedział: „Nie wszyscy jesteście czyści”. A kiedy im umył nogi, przywdział szaty, i gdy znów zajął miejsce przy stole, rzekł do nich: „Czy rozumiecie, co wam uczyniłem? Wy Mnie nazywacie «Nauczycielem» i «Panem» i dobrze mówicie, bo nim jestem. Jeżeli więc Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wam nogi, to i wyście powinni sobie nawzajem umywać nogi. Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak czynili, jak Ja wam uczyniłem”. J 13,1-15 Jan wplata zapowiedzi zdrady Jezusa i Jego ukrzyżowania w opowiadanie o obmyciu stóp uczniów. Jezus, tak jak Maria (J 12,3), przyjmuje rolę Często wygłaszano nauki podczas posiłków. Relacja rozpoczyna się dziwnym zdaniem, które zajmuje trzy wersety (por. J 6,22-24). Wersety 1 i 3 stanowią podsumowanie, w którym ewangelista, i być może późniejszy redaktor, starają się podać znaczenie odejścia Jezusa. Ojciec przekazał wszystko Synowi (J 3,35; 10,28-29), by mógł on udzielić ludziom zbawienia umierając za nich i okazując im w ten sposób swoją miłość (J 10,17). Aluzja do zdrady Judasza mogła zostać zaczerpnięta z J 13,27 w trakcie późniejszej ustawiano wokół stołów, na których znajdowały się potrawy. Biesiadnicy spoczywali w taki sposób, że ich głowy znajdowały się w pobliżu stołu, zaś nogi zwrócone były w przeciwną stronę. Jezus musiał więc przejść na zewnątrz kręgu biesiadników, by umyć stopy każdego z obecnych. Jeśli podróżni przebyli długą drogę, gospodarz winien był dać im wodę do obmycia stóp jako wyraz gościnności, czego najlepszym przykładem było postępowanie Abrahama (Rdz 18,4). Mimo to rozwiązywanie sandałów i osobiste obmywanie czyichś stóp należało do zadań służby. Najczęściej wykonywali je niewolnicy, bardzo uległe żony lub dzieci (por. też 1 Sm 25,41). (Sandały podróżnych nie musiały być oblepione gnojem, jak to sugerowali niektórzy badacze. Pobocza starożytnych dróg były piaszczyste, zaś główne ulice Jerozolimy utrzymywano we względnej czystości, szczególnie w dzielnicy zwanej Górnym Miastem, gdzie Jezus spożywał wieczerzę paschalną. Zdjęcie przez Jezusa wierzchniej szaty, by im usłużyć, było również znakiem wielkiej pokory wobec uczniów.) Czyn Jezusa zapowiada Jego śmierć jako cierpiącego Sługi Pańskiego z Iz 53, śmierć za wielu. W przeciwieństwie do społeczeństwa grecko-rzymskiego, Żydzi uznawali wartość pokory, lecz - podobnie jak inne społeczności - uważali, że każdy człowiek ma swoją określoną rolę. Jezus natomiast odwraca role i pozycje społeczne. Rabbi Juda ha-Nasi (żyjący ok. 220 r. po Chr.) miał być tak pokorny, że gotów był dla drugiego człowieka uczynić dosłownie wszystko - z wyjątkiem zrezygnowania ze swej wyższej pozycji. Zasiadanie w porządku zgodnym ze statusem społecznym było ważne. Jezus przekracza jednak nawet tę ”zaczął umywać uczniom nogi”: Umycie nóg było wyrazem gościnności (Rdz 18,4; 1 Sm 25,41; Łk 7,44). Czynność ta była wykonywana przez niewolnika gospodarza, gdy przyjmował on w swym domu jakiegoś dostojnika6-8. Czyn Jezusa tak radykalnie narusza kulturowe ograniczenia związane ze statusem społecznym (zob. komentarz do ww. 3-5), że wywołuje ostra reakcję Piotra. Piotr słusznie protestuje, nie jest godny, by Jezus (przewyższający wszystkich ludzi) w ten sposób okazywał mu szacunek. Pierwsza reakcja Jezusa przypomina Janowemu czytelnikowi inne wydarzenia: wypowiedź Jezusa na temat świątyni lub wjazd do Jerozolimy, których uczniowie nie mogli zrozumieć, dopóki nie "przypomnieli" sobie o nich po jego śmierci i zmartwychwstaniu (J 2,22; 12,16). ”nie będziesz miał udziału ze Mną”: Upór Piotra doprowadza do stwierdzenia, że nie może mieć on "udziału", jaki Jezus ofiarowuje swoim uczniom (por. J 14,3; 17,24), jeśli nie zostanie Słowo "wykąpany" nawiązuje tutaj przypuszczalnie do ceremonialnych obmyć, którym Jezus i uczniowie poddali się w przeddzień święta (J 11,55), lecz Jezus nadaje mu sens duchowy. To metaforyczne znaczenie oczyszczenia było na tyle często stosowane, że uczniowie mogli je zrozumieć. ”nie tylko nogi moje, ale i ręce, i głowę!”: Takie dosłowne zrozumienie słów Jezusa jest typowe dla Janowych nieporozumień. Ewangelista połączył to opowiadanie z miłością Jezusa do swoich, umieszczoną na końcu fragmentu. Czyn Jezusa wskazuje na jego bliską ofiarę złożoną dla uczniów. Zgodnie z soteriologicznymi akcentami Janowej Ewangelii widzimy Jezusa jako drogę zbawienia. Werset 10 najwyraźniej sprawiał kłopoty w starożytności, bowiem w niektórych rękopisach brak wyrażenia "tylko nogi" [oprócz nóg]. Po usunięciu tych słów można odnieść wrażenie, że Jezus cytuje przysłowie, by dać do zrozumienia, że uczniowie zostali oczyszczeni w wystarczającym stopniu (z wyjątkiem Judasza, który nie będzie miał "udziału" z Jezusem). Narrator wkracza teraz na scenę, by przypomnieć czytelnikowi, co Judasz ma zamiar Uczniowie zwykle usługiwali swym nauczycielom, na wzór Elizeusza, który służył Eliaszowi, i Jozuego, który posługiwał Mojżeszowi. ”i wyście powinni sobie nawzajem umywać nogi”: Polecenie to, którego uczniowie muszą przestrzegać w sposób pokazany przez Jezusa, pojawia się również w Ewangeliach synoptycznych (zob. Mk 10,42-45 par.). W Łk 22,24-30 udział uczniów w uczcie mesjańskiej łączy się z ich udziałem w cierpieniach Jezusa oraz gotowością naśladowania Jego przykładu bycia sługą (diakonos).15. Uczniowie uczyli się przede wszystkim przez naśladowanie swoich nauczycieli. Katolicki Komentarz Biblijny prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001 :. Historyczno Kulturowy Komentarz do Nowego Testamentu Craig S. Keener, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2000 :. . 118 57 462 369 398 81 403 329

kazanie na wielki czwartek rok c